Witam!
Mam kilka pyta� odno�nie p�czaku. �owi� na nie du�ej �wirowni na kt�rej nie widzia�em jeszcze �eby kto� u�ywa� p�czak. Chcia�bym spr�bowa�, ale nie wiem jak dok�adnie go przygotowa� i czy rybki naucza si� bra� na p�czak. Barwi� czy nie? Zak�ada� 1 czy wi�cej na haczyk? Jakiego aromatu u�y�? Najcz�ciej �owi� tam p�ocie i leszcze zdarza si� karpik. Prosz� o rady i z g�ry dzi�kuje!
P�o� i leszcz lubi� p�czak. Z tego co pami�tam gotowa�em go ok 30 min. Na leszcza mo�esz doda� troszk� czosnku, b�d� uniwersalnie dodaj wanilii. My�l� �e haczyk 10-12 b�d� odpowiednie i eksperymentuj z jednym p�czakiem, dwoma, mo�e nawet trzema. Nigdy nie wiadomo na co ryba ma ochot�:)
To je�li na tym �owisku ryba nie zna p�czaku, to mo�e nie bra�. Ale pr�bowa� mo�esz, pewnie. Ugotuj, zaparz go tak, �eby nie rozgotowa�, mo�esz dodac barwnik spo�ywczy, mo�esz nie barwi�, ilo�� go na haku to w zale�no�ci od ryb jakie chcesz �owi� i haka. Aromat tez taki, jaki lubi dany gatunek. P�o�, kr�p, wzdr�ga, mo�e leszcz , powinny bra�.
P�czak niedrogi mo�na spr�bowa�:) Ale musia�by� ze dwa dni podn�ci� tym p�czakiem albo doda� do jakiej� bazy zan�towej.
Ja p�czak przyrz�dzam tak: Bior� termos wsypuj� tak 1/3 pojemno�ci p�czaku , dodaj� barwnik (P�o� Ja�, Kara�) ��ty , czerwony (Karp , Leszcz) cho� to nie regu�a i zapach (any� , truskawka , wanilia) zale�y na co s� nauczone bra� ryby no i oczywi�cie odrobin� cukru . Nast�pnie zalewam to wrz�tkiem do pe�na i zakr�cam termos (dobrze jest po zakr�ceniu go wstrz�sn�� aby to wszystko si� wymiesza�o) i odstawiam . Po oko�o dw�ch , trzech godzinach masz gotowy p�czak . Czasami tylko sam p�czak (bez dodatk�w i barwnik�w) daje dobre rezultaty .
Najlepiej gotuj go w po�czosze. Jak ju� b�dzie gotowy to przep�ukaj go zimn� wod� i wysyp na jak�� �ciereczke i wysusz, bedziesz mia� fajne nie posklejane ziarenka do zak�adania na haczyk.(ja suszylem normalnie suszark�,tylko nie przesadz i nie wysusz za bardzo,ewentualnie na s�o�cu). T� cz�� peczaku do n�cenia nie musisz suszy�. Do tego tak jak kolega wcze�niej napisa� zapach wanilia. Mo�esz kilka dni n�ci� p�czakiem �eby rybki przyzwyczaic.
m�j spos�b na peczak jest taki ocze go godzine w wodzie po czym gotuje i dodaje miodu lub cukru waniliowego.. gotuje tak oko�o 30 minut. tak samo przygotowuje pszenice
Ja p�czak przyrz�dzam tak: Bior� termos wsypuj� tak 1/3 pojemno�ci p�czaku , dodaj� barwnik (P�o� Ja�, Kara�) ��ty , czerwony (Karp , Leszcz) cho� to nie regu�a i zapach (any� , truskawka , wanilia) zale�y na co s� nauczone bra� ryby no i oczywi�cie odrobin� cukru . Nast�pnie zalewam to wrz�tkiem do pe�na i zakr�cam termos (dobrze jest po zakr�ceniu go wstrz�sn�� aby to wszystko si� wymiesza�o) i odstawiam . Po oko�o dw�ch , trzech godzinach masz gotowy p�czak . Czasami tylko sam p�czak (bez dodatk�w i barwnik�w) daje dobre rezultaty .
bardzo cz�sto p�czak dodaj� do zan�ty na leszcza , p�o� i karpika,
po ugotowaniu ( lub zapa�eniu jak kto woli ) dok�adnie go p�ucz� wod�, musi by� sypki, p�niej dodaj� czosnek rozgnieciony lub inne zapachy, wanilia, konopie, truskawk�,
kiedy� moczy�em go w oleju z halibuta, �ososia, kraba i te� mia�em wyniki, tak �e s�dz� i� trzeba pr�bowa� r�nych metod i zapach�w , wyb�r zale�y od ciebie .................
witam ,nie chce za�mieca� forum nowym tematem o p�czaku dlatego podepn� sie tutaj;) sam stosuj� p�czak od jakiegos czasu. gotuje go na wolnym ogniu 15-20minut potem przykrywam pokrywk� garnek i zawija w kord�e lub koc zeby napuch�. ale mam problem bo juz r�zne kombinacje stosowa�em z d�ugo�ci� le�akowania w kocu i nie mogeuzyskac takiego efektu p�cznienia jak widzia�em w sklepie. m�j p�czak zawsze tylko sie zwieksza dwukrotnie a w sklepie gotowy p�czak ma wielko�� ziarna grochu. a wam jaki du�y sie robi... mo�e podpowiecie mi co�
pozdrawiam
Ja parze go w termosie zapach moze byc kazdy ale uniwersalna jest wanilia sprawdza sie prawie na wszystko. Ja nie barwie peczaku bo po co mi w nim chemia ? I wa�ne jest zeby pougotowaniu go nie plukac wielu wiedkarzy wlasnie to robi,a ten kleik ma duzo skladnikow od�ywczych i piekny naturalny zapach.